Producenci zaczynają się ścigać w produkcji obiektywów o ogniskowej 56mm, kto wyprodukuje „jaśniejszy” otwór przysłony. F1.8 a może F1.7, a może F1.4…. a czy ktoś w ogóle pochylił się nad sprawdzeniem obiektywu w typowych warunkach fotograficznych? To właśnie na obiektywie TTArtisan AF 56mm F1.8 w tym artykule to sprawdzimy.
TTArtisan AF 56mm F1.8 specyfikacja obiektywu:
- Ogniskowa: 56mm.
- Przysłona: F1.8 – F16
- Pole widzenia: 28°.
- Min ostrość: od 50cm.
- Maksymalne powiększenie: 0.15x.
- Liczba listków przysłony: 9.
- Konstrukcja optyczna 10 elementów rozmieszczonych w 9-ciu grupach z czego 2 elementy ze szkła o wysokim współczynniku załamania światła, a 1 element ze szkła o niskiej dyspersji).
- Rozmiar filtra: 52mm.
- Wymiary: 62 × 65mm.
- Waga: 245g.
- W zestawie osłona przeciwsłoneczna (która robi robotę).
- Tylni dekielek z portem USB do aktualizacji software obiektywu.
Gdzie zostały wykonane zdjęcia
- Okolice Mordor 2 – Wola.
- Forest Campus – widok na Warszawę.
- Okolice Mostu Świętokrzyskiego, Stacja Metra Centrum Naukowe Kopernik.
- Spacer nad Wisłą w kierunku najbardziej obleganej kładki pieszo-rowerowej w Warszawie.
- Spacer kładką pieszo-rowerową w Warszawie.
TTArtisan AF 56mm F1.8 spostrzeżenia furiata, który jest chory na punkcie ostrości i odwzorowania detalu:
- Nie ukrywam, że przetestowałem większość obiektywów TTArtisan, niektóre mają bardzo dobrą ostrość jak chociażby obiektyw TTArtisan 35mm F2 ASPH APO, który sprawdzaliśmy między innymi na 47 megapikselowym Panasonic Lumix S1R. Niezłą ostrością może pochwalić się również obiektyw TTArtisan 11mm F2.8 Fisheye, albo TTArtisan 40mm F2.8 Macro oraz kilka innych jest również na przyzwoitym poziomie, ale w porównaniu do TTArtisan AF 56mm F1.8 wszystkie ustępują mu miejsca na podium jeśli chodzi o ostrość obiektywu – szczególnie w centralnej części soczewki.
- Przeklikałem w życiu na prawdę wiele obiektywów od najdroższych do najtańszych i nie zawsze jakość szła za ceną, żeby trafić tak ostry obiektyw, który tak wiernie i dokładnie odwzoruje detale jak TTArtisan AF 56mm F1.8 wśród dostępnych na rynku obiektywów – to ze świeczką trzeba szukać. Zdjęcia z TTArtisana po nieznacznym domknięciu przysłony np. do F2.5 lub F3.5 są po prostu fenomenalnie obrzydliwie ostre…. Odwzorowanie detalu oglądając zdjęcie 1:1 jest powalające… Zupełnie nie sądziłem, że powali mnie ostrość z obiektywu TTArtisan AF 56mm F1.8 i do tego na aparacie, na którym zupełnie nie spodziewałem się tego efektu Fujifilm X-T4.
- A jak jest z tym bokehem? Bokeh z TTArtisan AF 56mm F1.8 jest przyzwoity, nie ukrywam nie powalił mnie tak jak TTArtisan 100mm F2.8 Bubble Bokeh w mocowaniu M42, albo TTArtisan TILT 50mm F1.4. Bokeh bardzo podobny jest do obiektywu Canon 50mm F1.4 USM, fajny, miękki, przyzwoity, ale to nie jest przełom. Ale za to ani TTArtisan 100mm F2.8 Bubble Bokeh w mocowaniu M42 ani TTArtisan TILT 50mm F1.4 nie oferują takiej ostrości jak TTArtisan AF 56mm F1.8. I to jest kwestia tego co jest dla Ciebie najważniejsze w danym momencie. Ostrość, bokeh, czy w pewnym sensie uniwersalność rozwiązania. Jeśli szukasz nabitych detalami zdjęć to szczerze polecam TTArtisan AF 56mm F1.8.
- Ostrość na F1.8 – o dziwo – występuje i jest dość wysoka. A tego najbardziej się bałem, że będzie niezauważalna albo mydło. Jednakże największa magia dla mnie dzieje się jak domknę przysłonę na minimum F2.5 lub więcej. Bardzo lubię fotografować tekstury, czyli np. ścianę, mur, nieduże detale, tak aby ta ostrość zwyczajnie się wyróżniała. Prezentowane w tym artykule zdjęcia nie były wyostrzane w PS.
- Flary – z założoną osłoną przeciwsłoneczną i fotografując częściowo pod słońce nie występowały żadne flary. Szkoda, że nie zdjąłem przysłony, pewno flary uwielbiane przez wszystkich tam by się znalazły, ale wyjątkowo tym razem chciałem wykonać mniej zdjęć artystycznych, a więcej typowych. Jeśli chcesz zobaczyć jak ten obiektyw tworzy flary zobacz artykuł Roberta Karasia. Robert jako pierwszy dosiadł tego zacnego szkiełka.
- AF – bez zastrzeżeń, nie testowałem go jeszcze podczas filmowania. Jednakże obiektyw posiada ultrasoniczny silnik DSM.
- Fotografowanie na „manualu”. Absolutnie bez żadnego problemu. Pierścień chodzi płynnie umożliwiając bardzo precyzyjne ustawienie ostrości.
Minusy:
- Jest w zasadzie jeden minus, ostrość na brzegach już nie powala. Po prostu jest „akceptowalnie”.
Nad czym warto się jeszcze pochylić?
Nie sprawdziłem jeszcze jak radzi sobie TTArtisan AF 56mm F1.8 z Fujifilm X-T4 w nocy i myślę, że w najbliższych dniach będę chciał właśnie to sprawdzić. Większość zdjęć w tym artykule została wykonana na bardzo niskim ISO, czyli na 160-400. Jestem ciekaw jak poradzi sobie wskazany zestaw szczególnie z ręki w dużo gorszym oświetleniu, czy również będę aż tak zachwycony, czy jednak będę już kwękał. Sprawdzimy niebawem.
Jak wyglądał warsztat do wykonywania zdjęć?
- Fujifilm X-T4 – wszelkie wsparcie w aparacie takie jak odszumianie, usuwanie aberracji chromatycznej, dystorsii, stabilizacji, itp. absolutnie wszystko wyłączone.
- Wykorzystywane ISO od 160 do 400
- Ustawiona przestrzeń kolorystyczna – jak zawsze Adobe RGB.
- Format RAW.
- Wywoływanie RAW przez ACR, niektóre zdjęcia nieznacznie przycięte i zapisane w 4000px, jedno zdjęcie 1:1.
- Na niektórych zdjęciach ustawiony profil Adobe Landscape.
Galeria zdjęć przykładowych z TTArtisan AF 56mm F1.8 i Fujifilm X-T4 4000px dla dłuższego boku
[envira-gallery id=’82705′]
Sprzęt, którego dotyczył ten artykuł jest dostępny w InterFoto.eu: