W ostatnim czasie miałem okazję sprawdzić jak radzi sobie średnioformatowy aparat od Fujifilm GFX (rozmiar sensora 44x33mm) we współpracy z obiektywem, który ostatnio podbił nasze serca, a jest nim TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh w mocowaniu M42. Do współpracy obiektywu z aparatem użyłem adaptera K&F Concept M42 na Fujifilm GFX, które są dostępne u nas w sklepie w regularnej sprzedaży.
Zacznijmy od najważniejszego pytania.
Czy TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh w mocowaniu M42 kryje cały średnioformatowy sensor 44x33mm w aparacie Fujifilm GFX w 100%?
Moim zdaniem pokrycie sensora Fujifilm GFX jest na 98%. W rogach na niektórych zdjęciach można dostrzec bardzo niedużą winietę, która w większości zdjęć zwyczajnie w niczym nie przeszkadza, a nawet fajnie dopełnia zdjęcie. Poniżej przykład zdjęcia, gdzie charakterystyczną małą winietę widać w zasadzie w lewym górnym rogu.
Czy ciężko jest wykonywać zdjęcia aparatem Fujifilm GFX 50s na obiektywie TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh?
Fujifilm GFX 50s i w ogóle system Fujifilm GFX miałem po raz pierwszy w rękach. Jakim sposobem dotąd na nim nie fotografowałem? Po pierwsze nie było okazji, a po drugie, czekałem na odpowiedni obiektyw, aby z nim użyć. Nie chciałem brać pierwszego lepszego obiektywu z brzegu, zależało mi na tym, aby obiektyw, który użyję po raz pierwszy na systemie GFX miał znaczenie również dla mnie. TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh jest dla mnie obiektywem fenomenalnym, absolutnie bezbłędnym, jeśli chodzi bajeczny bokeh.
Jakie to uczucie mieć po raz pierwszy w rękach cyfrowy średni format od Fujifilm?
Jeśli chodzi o aparaty średnioformatowe cyfrowe lustrzanki to z nimi już dogłębnie obcowałem :)), także średni format ogólnie jest mi znany. Miałem też okazję w łapkach mieć bezlusterkowca Hasselblad X1D. Ale systemu Fujifilm GFX nie miałem okazji jeszcze używać. Udało mi się pozyskać aparat Fujifilm GFX 50s z dołączonym gripem i takie połączenie znacząco zmienia ergonomię w tym aparacie. Bodziak Fujifilm GFX 50s bez gripa był dla mnie zwyczajnie niewygodny do trzymania i gdyby nie grip to bym go chyba nie wybrał do tego testu.
Fujifilm GFX ma menu bardzo podobne do serii aparatów Fujifilm X. Także jeśli miałeś jakiekolwiek doświadczenia, to nie pogubisz się. Obsługa Fujifilm GFX na poziomie menu nie była bardziej złożona od systemu X. Aparaty bezlusterkowe w menu w stosunku do starszych lustrzanek wprowadzają ogólnie dużo zmian, to już nie jest ta era w której większość najważniejszych funkcji ustawisz za pomocą guzików na korpusie, ale nie oceniam tego aż tak źle.
Wszystkie najważniejsze ustawienia takie jak chociażby wyłącznie wszelkiego softwarowego wsparcia w aparacie jak raz wyłączyłem to w menu to już potem do tego nie wracałem. Ergonomia pokręteł ISO i czasu o ile w małym aparacie z serii Fujifilm X ma dla mnie walor estetyczny tak w tutaj absolutnie nie rozumiem zastosowania tego w średnim formacie. Przełączanie tych pokręteł było zwyczajnie upierdliwe.
Co podobało mi się w Fujifilm GFX 50s:
- Nie ukrywam GRIP do Fujifilm GFX 50s robi robotę. Wiele osób woli aby aparat był mały, ja nie. Ja lubię cegły i dobrze mi się nimi operuje.
- Standard zdjęcia 4:3 to jest coś fenomenalnego. Uwielbiam zdjęcia w tym formacie. Nie ukrywam, że znacznie bardziej podoba mi się proporcja 1:1. A tutaj całkowicie i bez CROP otrzymujemy proporcję 4:3 i to jeszcze na średnim formacie.
- Duży 50 megapikselowy sensor, który wyciskał z TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh ostatnie soki. Bardzo mi się podobało to, bo zdjęcia były niewyobrażalnie nabite detalami.
- Zauważalna prostota menu. W zasadzie po kilku zdjęciach przestawiłem się na używanie tej cegły.
- TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh ogólnie jest prosty w obsłudze, bo nie ma przysłony. Przysłona w obiektywie jest stała na poziomie F5.6. Ustawienie ostrości idealnie w punkt to już inna para kaloszy. To zależy od cierpliwości fotografującego.
Specyfikacja TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh M42:
- Przeznaczenie do średniego formatu (44x33mm), pełnej klatki i APS-C.
- Mocowanie obiektywu M42.
- Stałe światło F5.6.
- Bokeh w kształcie odważanek (Donut Bokeh, Lord of the Rings).
- Kąt widzenia 10 stopni.
- Konstrukcja: 6 elementów w 5 grupach.
- Ustawianie ostrości: manualne.
- Obiektyw lustrzany.
- Średnica mocowania filtra: 67mm
- Minimalna odległość ostrzenia: 2m.
- W zestawie nakręcana osłona przeciwsłoneczna, przedni i tylni dekielek.
- Ostrzy na nieskończoność.
- Waga: około 380g.
Galeria zdjęć z obiektywu TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh w mocowaniu M42 podłączonego przez K&F Concept M42 na Fujifilm GFX do Fujifilm GFX 50s?
Zapraszamy od obejrzenia zdjęć przykładowych z w/w obiektywu na innych aparatach, ostatnio testowaliśmy między innymi:
- TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh M42: portret damy
- TTArtisan 250mm F5.6 Reflex w mocowaniu M42 (Donut bokeh, Lord Of The Rings) – zdjęcia i video przykładowe na Nikon Z7 II
- TTArtisan 250mm F5.6 Reflex Donut Bokeh M42 i zdjęcia bez słońca – zabawa nadal trwa:). Nikon D850
Omawiany sprzęt znajdziesz w InterFoto.eu: